2010.10.18
Jak pies z kotem.
Z cyklu „O kocie w samolocie”
Fragment
Tym razem samolotem
Poleciał pies wraz z kotem,
Więc całą długą drogą
Do zgody dojść nie mogą.
Ciągle się tylko kłócą,
Kto za stery ma usiąść.
Kot, mając doświadczenie,
Nie czekał na zezwolenie,
Usiadł w fotelu pilota
I się wygodnie oparł.
Pies nie myślał za długo
I ugryzł kota w udo.
" -Ja jestem większy ze zwierząt
I mnie się stery należą."
Kot dostrzegł ironię w głosie,
Więc machnął pazurem po nosie.
" -Ty jesteś tylko gość!
Mam Cię po prostu dość."
(...)
Fojerman
|