2010.10.11
Nad Bałtykiem
z cyklu „O kocie w samolocie”
Fragment
Kotek nasz ciągle w biegu,
Jedzie do Kołobrzegu,
Nacieszyć się nie może,
Że wreszcie zobaczy morze.
Przez brak pieniędzy i czasu
Nie mógł wykupić wczasów,
Lecz teraz wszystkim pokaże,
Kiedy wyjdzie na plażę.
"I o co tyle krzyku?
Że kot się kąpie w Bałtyku?"
Toć to podróżnik przecież,
Więc gdzie się ma kąpać w lecie?
Wziął leżak, ręcznik z hotelu,
Założył słomkowy kapelusz,
Ma kąpielówki, koniecznie
I okulary słoneczne.
Zaczął się kot opalać,
Gdy nagle morska fala
Chlusnęła wody ogromem.
(...)
Fojerman
|